Ważne rzeczy, o których musisz wiedzieć zanim zachwycisz się drukiem 3D

W ostatnich latach, popularność tej technologii rośnie naprawdę bardzo szybko. I nie ma się co dziwić, bo mają w tym spory udział media, które przecież otaczają nas z każdej strony. Kultura informacyjna jest na tyle szeroko rozwinięta, że o wszelkich nowinkach technologicznych, dowiadujemy się dzisiaj naprawdę błyskawicznie. Nie inaczej było z drukiem w technologii 3D, a informacje o niej zaczęły wprawiać ludzi w zachwyt, bo na początku technologia ta powodowała naprawdę efekt WOW. Jeszcze na długo przedtem zanim to pojęcie zaczęło funkcjonować w marketingu i generalnie, weszło do potocznego języka.

Po pierwsze – to nie jest magiczna różdżka

Wielu ludziom wydaje się, że druk 3d w uproszczonym ujęciu polega na następującym działaniu. Podłączamy drukarkę do prądu, wciskamy guzik, a maszyna sama tworzy wszystko co sobie tylko wymyślimy. Jeśli komuś wydaje się, że tak jest, ma absolutną rację. Wydaje się. Bo nic bardziej mylnego. Tak naprawdę, za każdym wydrukiem trójwymiarowym stoi proces. Podzielony na wiele etapów, bardzo złożony i żmudny, naprawdę trzeba mieć na uwadze, że to bardzo wiele rzeczy. Bo przecież zanim przedmiot powstanie, trzeba mieć jego projekt. I to bardzo szczegółowy, merytoryczny. A nie da się takiego projektu przygotować samodzielnie, jeśli kompletnie nie znamy się na modelowaniu w trójwymiarze. Zgadza się? Generalnie, jeśli chodzi o różnego typu kwestie związane ze zgłębianiem tej wiedzy, są dwa najpopularniejsze wyjścia. Albo sami zgłębiamy temat i metodą prób i błędów – co jest dosyć czasochłonne i prawie na pewno więcej będzie tych błędów, aniżeli prób.

Alternatywnie, możemy po prostu zlecić przygotowanie projektu

Czyli, przekazujemy wytyczne do osoby, która już kwestie modelowania zna i dobrze rozumie, więc jest w stanie w praktyce przygotować rzetelny i konkretny wariant modelu. Tym samym, dzięki takim rozwiązaniom, na pewno będziemy w stanie uniknąć wielu potencjalnych pomyłek, a przede wszystkim, oszczędzić też na czasie. Kolejna kwestia jest taka, że warto przed samodzielnym drukowaniem w domu, wziąć udział w jakimś szkoleniu z obsługi, co ewidentnie będzie się opłacało, bo zawsze szybciej i w prostszy sposób połapiemy się, o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi.

Warto przed zakupem przemyśleć – do czego właściwie będziemy używać drukarki?

Jeśli ktoś traktuje ją powiedzmy, w kategoriach gadżetu, tym bardziej warto zastanowić się czy wydatek rzędu kilku, kilkunastu nawet – tysięcy złotych, jest rzeczywiście czymś, co totalnie i niezbędnie, bezdyskusyjnie musi się znaleźć w naszym wyposażeniu. Nie ma wątpliwości co do tego, że to kosztowna sprawa. Jeśli jednak to komuś zupełnie nie przeszkadza, w porządku. Trzeba po prostu skupić się na tym, aby dokładnie i konkretnie wybrać taki model, który rzeczywiście będzie zgodny z tym, czego szukamy dla siebie. Potem to już kwestia opanowania podstaw, rozwijania umiejętności. No i cierpliwości – druk 3d jest bowiem procesem bardzo czasochłonnym. Nie ma opcji, że „pstryk” i efekt końcowy zobaczymy dosłownie w parę chwil.